Grela w zerówce
Na odcinkach specjalnych Rajdu Ziemi Głubczyckiej zobaczymy także Gracjana Grelę, jednak tym razem mistrz z sezonu 2017 pojawi się na trasie w zupełnie nowej roli. Opolanin naklei bowiem na swoją Hondę numer 0 i przejedzie oesy pomiędzy zawodnikami startującymi w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Śląska i Super KJSie.
Grela przyznał, że podobnie jak w roku ubiegłym, nie ma sprecyzowanych planów rywalizacji w jednym konkretnym cyklu, a jego występy będą stricte gościnne.
– Początkowo planowałem start w tylko jednej z rund, jednak dodanie do kalendarza Rajdu Festiwalowego trochę zmieniło moją koncepcje. Chciałbym wystartować w tej imprezie, bo można powiedzieć, że jest to mój domowy rajd. Najpewniej więc pojawię się na jego starcie, a dodatkowo zaliczę jeszcze jakąś rundę RSMŚl. Oczywiście poza Rajdem Ziemi Głubczyckiej, na trasach którego pojawie się w samochodzie zero jadąc pomiędzy zawodnikami RSMŚl, a Super KJS – powiedział Gracjan.
Czempion z sezonu 2017 dodał również, że jak na razie nie posiada dodatkowych planów i raczej w tym sezonie będzie skupiał się na treningach oraz szlifowaniu opisu. – Nie mam żadnych innych planów, zwłaszcza że początkowy pomysł zakładał moją pracę jako szpieg dla jednej z załóg startujących w Rajdowych Samochodowych Mistrzostwach Polski. To ostatecznie nie wyszło, ale na pewno będę pojawiał się na rajdach, trenował opis, ale jednak nie będę czynnie startował – podsumował Grela.